Z awizo..

Zasiedli do wódki
wielcy generalowie
kto język ma krótki
ten i dużo w głowie
lecz wódka niestety
robi dywan z języka
szczegóły, konkrety
rujnująca taktyka

Generał pierwszy
zarzuca drugiemu
puszczają nerwy
nie wiedzieć czemu
generał drugi
dobywa szabli
Precz sługi !!
a niech to Diabli

Na stare lata
szermierka ciągnie
generał macha
lecz procenty w głowie
niezdarne to bardzo
powyginane
tak walczą twardo
aż stół odniósł ranę

Po stole szafa
po szafie dywan
po dywanie lampa
ach co to za tyran
niewinne ofiary
generalskiego sporu
dwóch durni do pary
meble z ruchu oporu

I nagle fiasko
szabla jękneła
zabytkowa o matko !
utkwiła, pękneła
zadała ranę
śmiertelną z awizo
gdy panoramę
grał telewizor

Teraz duszenie
staneli w szranki
w wojnie zbawienie
poszły firanki
gdy nagle siły
jednoczyć trzeba
jak się zdziwili
gdy wpadła torpeda

Żono ach żono
nie ma tu zmiłuj
już oskarżono
tych dwóch sk.....
w robocie chlali
na emeryturze chleją
w ogólnej skali
się nalezy sk......

Niewola cieżka
poniewierka długa
ojczyzna pamięta
kto zdrajca, kto sługa
gdy pękną kajdany
gdy zniosą embargo
za poniesione rany
awansują twardo

autor

YARI

Napisany: 2009-08-03 Dodano: 2009-08-04 09:35:46

Ten wiersz przeczytano 886 razy

Oddanych głosów: 8

Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Praca

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie