Babcia
Nie skarżysz się na wiek
ani na choroby
choć z trudem grać rolę
uśmiech gości na Twej twarzy
przyozdobionej szlachetnymi zmarszczkami
spracowanymi dłońmi kołyszesz wnuczęta
drżą w dostojnej harmonii
samej ciężko przejść kilka kroków
towarzyszy Ci wierna przyjaciółka
z kawałka drewna
twarz ozdobiłaś okularami
symbol mądrości i doświadczenia
do serca przytulasz kiedy potrzeba
choć już nie sprawne jak kiedyś
loki Twe straciły dawny blask
pozostały szarością przykryte...
Dorosłam przy Twym boku
moja najdroższa przyjaciółko
Komentarze (6)
Babcia przyjaciel prawdziwy i druga matka..Twoje serce
jest przepełniane miłością do
niej...Pieknie....Pozdrawiam
Przepieknie Ja opisalas...dziekuje:) - tez mialam taka
Bacie :)
Mojej już nie ma, ale była właśnie taka jak ta w
wierszu. Dziękuję !
Tak,babcia jest jak aniołek który opisałam w moim
wierszu :)
Z tego wierszyka wypływa ciepło,którego nie da się
opisać słowami..pozdrawiam =*
pryepiekne uczucie plynie w twych slowa tyle ciepla i
milosci do babci:)))poz.
Twa babcia jest jak anioł stróż, czuwa, opiekuje
się... miło widzieć wdzięczność nawet wyrażaną przez
taki właśnie wiersz pozdr. +