Babciu
Ty mi z policzków
łezkę ocierałaś
uśmiechem malinowym
wzrokiem ciepłomównym
Dom - tak piękny
przypominałaś
wróć jak zwykle
kołysząc w ramionach
opowieści magiczne
zabawy tak błogie
... proszę!
nie witaj się jeszcze
z dobrym Panem Bogiem
autor
moonflower
Dodano: 2005-11-06 11:17:27
Ten wiersz przeczytano 539 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.