Babciu ...

Dobrze.Podoba mi się. Jak piszesz bo jesteś w tym ty
bez udawania.

Tak często bywa, że w chwili, gdy tracimy z oczu
bliską sercu osobę uświadamiamy sobie, że wszelkie
zaniedbania nie tak zmarłemu jak nam żałobnikom leżą
na sumieniu. Peelu, nie obwiniaj siebie, bo to nic nie
da, jedynie modlitwy pomogą i sprawią ulgę na sercu i
duszy. Pozdrawiam.

Sumienny i wartościowy.

Bardzo, bardzo wzruszajacy wiersz o ludzkich sprawach
...kazdy z nas czegos zaluje po odejsciu dziadkow,
rodzicow, itd

smutne jak akceptować przeszłość

Tak,Tak dopiero jak za późno doceniamy naszych
bliskich. Ale takie jest życie.Dobrej nocy.

Bardzo smutny, bardzo wzruszający.

bardzo smutny i piękny

Wzruszona - pozdrawiam. Piękny wiersz:)

wzruszasz piękną refleksją... pozdrawiam.

przecudny wiersz wionący smutkiem
Pozdrawiam:))

Wzruszający, piękny, smutny wiersz dla ukochanej
Babci!
Mnie też przywiódł Twój komentarz! Szkoda, że tak
późno!!
Miłego dnia!
Pozdrawiam serdecznie!:)

Przywiodły mnie tu Twoje mądre komentarze i widzę, że
było warto. Mądry wiersz o tym, że śmierć zawsze
zaskakuje i pozostawia żal za tym, co mogło się
jeszcze zdarzyć, a co przez zabieganie, brak czasu i
"ważniejsze sprawy" nigdy się już wydarzyć nie może.
Zawsze jest potem za późno.
Dla mnie to wzruszający wiersz.
I bezpretensjonalna ładnie zrymowana forma.

Smutny wiersz, najważniejsze, że peel zajrzał sobie do
sumienia, na przyszłość, to takie ważne. Pozdrawiam

Brawo za mądry wiersz.