Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

baca

piękne Tatry wokół
słonko mocno grzeje
nad Dunajcem baca…
siedzi i się śmieje

dziwią się turyści
co z gór powracają
co za myśli bacę
w nastrój ten wprawiają

więc go się pytają
obstąpiwszy wkoło
co porabiasz baco
że ci tak wesoło

bo wicie panocki
ja tak siedzę sobie
i w tej bystrej wodzie
rybecki se łowię

jakże możesz łowić
szanowny nasz baco
przecie nie masz wędek
łowisz je więc na co?

mam swoją metodę
nie mogę powiedzieć
łowię na lusterko
dobrze mi się wiedzie

zdradź nam tę metodę
podziel się sposobem
za to my flaszeczkę
damy ci w nagrodę

to już inna gadka
baca brodę gładzi
za flaszeczkę wódki
sekret warto zdradzić

otrzymaną flaszkę
za pazuchę schował
i zaczął tłumaczyć
jaka to metoda

rękę z lustereczkiem
do wody ja wkładam
gdy w nie ryba patrzy
kamieniem okładam

a kiedy jest dobrze
kamieniem trącona
to wyciągam z wody
bo już zamroczona

oj cyganisz baco
oszukujesz chyba
słaba to metoda
bo rybek nie widać

że metoda dobra
zaraz wam opowiem
mi tam nie przeszkadza
że rybki nie złowię

na te lusterecko
bardzo mi pasuje
na nie pięć flaszeczek
co dzień upoluje:)

Tomasz Tyszka
16. 06. 2011, Hull

autor

Tomek Tyszka

Dodano: 2014-06-14 00:00:52
Ten wiersz przeczytano 1946 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Rymowany Klimat Ironiczny Tematyka Przygoda
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (22)

Polak patriota Polak patriota

Dla Ciebie Tomku:

Mówi baca do bacy:
- Wiesz co?Jeśli zjesz ten owczy bobek to dam ci 5 zł.

Drugi baca zjada bobek i bierze 5 zł.
Potem mówi do tego pierwszego:
- Jeśli zjesz ten owczy bobek to dam ci 5 zł.
Pierwszy baca zjada bobek i bierze 5 zł. Potem
pierwszy mówi:
- Wiesz? Chyba żeś my najedli się tych bobków na
darmo...


Miłego dnia


Jurek

BaMal BaMal

Tomku nieźle i z uśmiechem
pozdrawiam:)

andrew wrc andrew wrc

owce idą na redyk, to baca wszedł w biznes i robi
zapasy:) miłego Tomku

corcerebrum corcerebrum

No Skorusa pewnie tu poprawi to i owo
całoś jak śmieszny rymowany dowcip

najdusia najdusia

Siedzi sobie nad potokiem baca i płacze nad martwym,
mokrym kotem.
Przechodzący obok turysta mówi mu: - Baco, kota się
nie myje!
- Myje się myje, ino się nie wykrynco!


Elena Bo Elena Bo

jak tyle upoluje, to już powinien monopolowy otworzyć,
bo chyba wszystkiego nie wypije??? :))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »