Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bajka - Kiedy koń staje się...


Klacz była skora 
iść do doktora
zęba rwać.

Ból jej doskwierał,
myśli napierał,
by szybko gnać.

Galopem dotarła
w fotelu zamarła...
Po co się bać?

Olbrzymie sprzęty,
kaftan dopięty
i jeden ząb...

Po dobrej woli,
bo bardzo boli...
Czy to jest błąd,

że dała pyska,
doktor uciska
i tęgo rwie...

Choć ordynarnie
ząbka banalnie
z wyczuciem gnie,

we wszystkie strony,
ząb jest stracony,
ale koń nie!

To końskie rwanie,
choć wielkie banie
było konieczne.

Teraz do domu 
wracaj już koniu,
byle bezpiecznie...

I klacz pomknęła
na skrzydłach frunęła,
jak piękny pegaz...







01.06.2008

autor

marcepani

Dodano: 2015-11-22 12:38:54
Ten wiersz przeczytano 1616 razy
Oddanych głosów: 40
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (52)

marcepani marcepani

@virginio: ach jo, cieszę się, że jesteś - niech Ci
pióro lekkim będzie i radość przynosi :)

wiki20 wiki20

wróciłam tu, brakowało mi beja ,,,ichna

marcepani marcepani

virginio - w Twoim komentarzu jest więcej poezji niż
bajeczce :)

marcepani marcepani

wszystkim czytelnikom serdecznie dziękuję i gorąco
pozdrawiam - miło, że zaglądacie, a jeszcze milej,
kiedy macie ochotę na choćby malutką refleksję.

wiki20 wiki20

pędzący ,z rozwianą grzywą wiersz :}

marcepani marcepani

...i cięgiem strofki pędzą, gdzie chcą albo a leją -
a galopujcie sobie do woli :)

Vick Thor Vick Thor

tia, kożdy to zna:
a leją gwiazd tabuny
do WC, a mogłyby loć
na estrada i na trybuny..

Elena Bo Elena Bo

a klacz pognała,
w skowronkach cała,
bo czemu nie...

nic ją nie boli,
może swawolić,
tak właśnie chce...

teraz Pegaza
szybko poszuka,
całusa da...

ząbek wyrwany.
Pegaz narwany,
gania gdzie chce...:)

marcepani marcepani

:))) dzięki Vick - fajnie to wykombinowałeś - a
Sośnicką doskonale pamiętam :)

Vick Thor Vick Thor

przyczłapała szkapa stara do dentysty;
rwij pan zęby z przodu pyska: ma być czysty!
wszystkie? - wszystkie, choć wszystkie są zdrowe!
niech, kiedy uśmiech zrobię na policzkach
żaden głupi koniarz, czy też jeździec mi nie powie, że
kobyła szczerzy zęby jak Zdzicha Sośnicka!

Niezapominajka Niezapominajka

I tak wizyta u dentysty odmienia ;) Pozdrawiam :)

Damahiel Damahiel

wyobraźnia i inspiracja

karat karat

Uśmiała się końska gęba,
gdy jej usunęli zęba!
Pozdrawiam!

GabiC GabiC

Fajny, ciepły wiersz marcepani! Jak najbardziej
przyjemny w odbiorze!
Pozdrawiam serdecznie!:))

Oksani Oksani

No, no proszę, wystarczy usunąć ząb aby urosły
skrzydła. Zabawny wierszyk z koniem w roli głównej,
pozdrawiam marcepani:-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »