Bajka o Tobie.
Dla wszystkich dzieci, które były jak ja. Nie spałam gdy mnie nie kołysano, z opowieści rodzinnych wynika, że jako prezent można mi było non stop dawać nowe paski do kołyski bo szybko się przecierały. Uwierzycie, że nawet gdy moja mama robiła pranie musiała mnie kołysać nogą? Akrobatka :))
Jest mrok, gwiazdki lśnią,
I śpiewają piosenkę tą:
Jesteś mała jak okruszek,
Małe raczki, mały brzuszek.
Tylko uśmiech szeroki masz,
Czy nam go dzisiaj dasz?
Oczy masz jak krople wody,
Wiele wdzięku i urody.
I choć jesteś jeszcze mała,
Każdy uczuciem do Ciebie pała.
Księżyc i gwiazdki bardzo się starają,
bo tak sumiennie o Ciebie dbają.
Lecz ty na złość wszystkim im,
Dalej robisz wiele min.
Nie jest w Twoim planie spać,
Tylko ciągle śmiać się smiać.
Lecz po chwilce smacznie śpisz,
nie obchodzi Ciebie nic.
Bo po porostu bliskość mamy,
otwiera przed Tobą Snu Dobrego Bramy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.