Bąk na twarzy pąs
Idzie mrówka raźnym krokiem
i w trawie coś zobaczyła,
więc schyliła się szybciutko
no i bączka wypuściła
Delikatnie się rozgląda,
kto usłyszał, kto zobaczył,
no i lica ma pąsowe...
zapach miejsce to oznaczył
Chrząka tupie i markuje
ale wkoło to się czuje.
Głos to można kamuflować,
ale gdzie ten zapach schować?
autor
karl
Dodano: 2013-02-18 15:34:18
Ten wiersz przeczytano 1551 razy
Oddanych głosów: 22
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (24)
;) do kieszeni? Do rękawa?
Raczej trudna z bąkiem sprawa! ;)
I tak bywa. Pozdrawiam!
Zabawnie i dowcipnie - na tak :)
Ty to zawsze potrafisz rozśmieszyć :) Już dziś jeden
wiersz był na temat zapachów:) Pozdrawiam!
Hehehe, wprawdzie nie jestem dzieckiem, ale mnie
rozbawiłeś :)dzięki.
Cały Karl. Piękny.Pozdrawiam
Dzięki za uśmiech. Miłego dnia.
dobre :)
pozdrawiam:)
Jak zwykle wesolutki wierszuś!
Pozdrawiam i dziękuję za uśmiech:))