Bałaganiarz. Bałaganiarz 2
BAŁAGANIARZ
Skarżyła się pani swojej przyjaciółce,
mąż ją denerwuje, puszczają hamulce.
Bałaganiarz z niego, jak ma postępować?
– On codziennie portfel w inne miejsce
chowa!
BAŁAGANIARZ 2
Jednak pan czasami, zwłaszcza gdy po
wódce,
panią denerwuje, puszczają hamulce.
Choć się bardzo stara, bez efektu kona.
Pani niespełniona, znowu obrażona.
Komentarze (32)
Hej, Krzychno. Wiem o tym, ale powtórzenia
zastosowałem świadomie, jako osnowę, która łączy obie
fraszki.
Pzdr. :)
MaW-ie - postąpiłem radykalnie - od lat nie noszę
portfela. Po powrocie wyjmuję pieniądze z kieszeni,
leżą luzem na stoliku... ale bez mojej zgody nigdy
nawet grosik nie znikł. ;) Tak że... nie mam źle. Co
jednak nie przeszkadza, aby tych damskich ciuszków też
ciągle przeszkadzało... ;)
Arku, miejmy nadzieję, że nikt od Ciebie nie
przeczyta, coś napisał. Inaczej musiałbyś zacząć
chować w piwnicy u sąsiada ;)
Amor, jeżeli zabawne, to mogę odejść, ofia... ups! -
praca spełniona ;)
Stumpy, różne są przywary kobiet, ale my też mamy
swoje. Byle się
niezbyt często powtarzały i nawarstwiały.
Piszę różności ,ale tak - wolę luźniejsze
pogodniejsze, satyrę, fraszki. Pzdr. :)
ja nawet nie przynoszę do domu. zostawiam w piwnicy.
dobra satyra.
pozdrawiam :)
Z moim portfelem też coś nie tak. Ciągle mam wrażenie,
że zostawiłem go w innym miejscu i za każdym razem jak
go odnajduję jest jakby chudszy. A w garderobie coraz
więcej damskich ciuszków...
pzdr
Witaj Zdzisławie:)
Nie powiem,że mi się nie podobają bo tak nie
jest.Niemniej jednak nie przekonują mnie powtórzenie
dwa razy "puściły hamulce" Przy pierwszym bardziej to
akceptuję:)Oczywiście to tylko moje zdanie.
Pozdrawiam:)
Witaj Zdzisławie będzie okazja poznać się bliżej -
dobrze piszą ze karmisz satyra i ironią brawo
pozdrawiam
Zabawne, pozdrawiam:)
Świetne fraszki pomimo żartobliwej krytyce pań. Ale to
chyba prawda w oczy kole jak mówi przysłowie albo -
Uderz w stół a nożyce się odezwą. Ja jestem za tobą. +
i Miłego popołudnia.
Jędrek, przeczytałem Twoje wczorajsze. Znaczy nie o
Twojej przypadłości, tylko peela... pozdrawiam ;)
Old-boyu, przyjemność również po mojej stronie. Kilka
pozycji już wstawiłem w poprzednich dniach.
PS. Też lubię pierwszego "Bałaganiarza". Drugiego
dopisałem po kilku dniach, aby wyrównać
niedoskonałości - jedna i druga płeć ma swoje za
uszami ;)
Olu, chcesz zasugerować, że chowanie portfela jest
dobrą metodą na niezbyt porządnicką gospodynię? ;)
Karmarg, trzymasz sztamę z panią... ech, ta
solidarność płci ;)
Pierwszy raz mam niewątpliwą
przyjemność poznać Twoją
poetycką twórczość i jestem
gotów na następne pozycje.
Podoba mi się szczególnie
bałaganiarz pierwszy, napisany
dowcipnie i refleksyjnie.
Miłego dnia.
Widzę,że u bałaganiarza ta przypadłość dzisiaj co u
mnie wczoraj; pozdrawiam i miłej niedzieli życzę,
Andrzej:))
dobra ironia ...nie dziwię się pani że obrażona :-)
pozdrawiam serdecznie
No, po imieniu jest znacznie fajniej :)
Ela :)
Super:)
Ja bym dokładnie sprzątała i ten portfel poszukała
Pozdrawiam :)