Balast
Dlaczego kupiłem wrażliwość
- życia przedstawicielu ?
Problemy same z nią
- do bycia się nie przydaje.
Czas nie jest bardziej kolorowy.
A mogłem bez niej być perłowymi myślami
- stanu konta, posady.
Byłbym szczęśliwy
- przecież prosty jest swiat.
Dlaczego mi ją sprzedałeś ?
Teraz muszę ją dźwigać - jeszcze tyle lat!
wrażliwość oddam w dobre ręce
autor
stolarz podłogowy
Dodano: 2013-04-07 21:08:36
Ten wiersz przeczytano 1707 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (27)
Czyżby uwierała? Tak wnioskuję, skoro ogłoszenie -
oddam w dobre ręce.
Dobra cecha ta wrazliwość lecz nieraz tez przeszkadza
bo w obecnym swiecie trzeba mieć szerokie plecy...
pozdrawiam:)
To wspaniały skarb-wrażliwość!
Pozdrawiam serdecznie:)
Refleksyjnie/ mysle ze mimo przekory z jaka autor
chcial ukazac posiadanie wrazliwosci, Sam doskonale
sobie zdaje sprawe ze mimo wszystko cenna cecha
charakteru:)a jeszcze u mezczyzny... :P
Ciesz się miły Autorze,że ją masz i uważaj ,by jej
nie stracić:) Człowiek bez wrażliwości , to jak wazon
bez kwiatów.
Pozdrawiam Cię.E.
Wrażliwość pomaga się wzruszać i zachwycać,ale czasem
odbiera też chęć do życia:(Pozdrawiam:)
Nie oddawaj jej za nic! Spróbuj spojrzeć pod innym
kątem - to dzięki niej między innymi ta poezja. ;)
Hmmm... uważam, ze to dobra cecha. Pozdrawiam
Nie oddawaj wrażliwości stolarzu, bez niej przestajemy
żyć - za życia! To dar - nie każdy może się nią
pochwalić - dźwigaj swoją z radością - warto :)))
Pozdrawiam :)
witam...każdy jest wrażliwy na swój własny
sposób...ale bez wraźliwości nie jesteśmy ludźmi
...pozdrawiam ciepło
Witaj. Przyjmę Twoją wrażliwość bardzo chętnie.
Pozdrawiam
Wrażliwość - wada czy zaleta o to jest pytanie?