baletnica
kiedys bylam dzieckiem...
Fortepian gra, a ona tanczy...
mala baletnica,
cala zaplakana
wiruje wsrod gwiazd.
Spada powoli w otchlan mroku
i szlocha dziecko biedne
o imieniu wczorajszego wieczoru
odchodzi w niepamiec
mala baletnica.
W takt muzyki jej szloch
wije sie wsrod cieni
tanczy i nie chce przestac,
nie chce sie poddac zapomnieniu.
fortepian gra a ona...
mala baletnica
czy ty ja jeszcze pamietasz?
autor
naikita
Dodano: 2011-04-08 23:32:05
Ten wiersz przeczytano 563 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
Na fortepianie porcelanowa baletnica wciaz
tanczy.Mialam kiedys taka piekna pozytywke.
+++
Baletnica wciąż tańczy . Pięknie :)