ballada czyli...
rzecz o "carze" o_plutinie
i wiernym narodzie jego
niczym Sauron w swojej wieży
goblin zły na Kremlu siedzi
w mikrym ciele wielka pycha
do działania go popycha
zdławił wolność na Kaukazie
ma apetyt na Abchazję
dziś czeczeńscy uruk hai
są pod jego rozkazami
jemu jednak ciągle mało
podstępem Białoruś zajął
jej prezydent marionetką
ta wygrana przyszła lekko
gładko też mu poszło z Krymem
chce mieć całą Ukrainę
o nowym imperium marzy
śle w tym celu orków wrażych
aby Kijów mu zdobyli
nie zwlekając ani chwili
jednak tu coś nie tak poszło
na hordy czekało wojsko
chociaż uzbrojeni marnie
nie dali się zgnieść nawale
z bandy orków żadne chwaty
bo ponieśli ciężkie straty
teraz goblin wściekle szlocha
musiał swoją dzicz wycofać
mści się banda na cywilach
kradnie gwałci i zabija
honor dla nich słowem pustym
cóż chcieć od kultury ruskiej
inteligent tam pariasem
władca woli szarą masę
czy car biały i bojarzy
stalin z enkawudzistami
rząd satrapów z o_plutinem
tak tę nację urobili
że wierzy swoim przywódcom
napojony szczodrze wódką
w bój więc ruszyć się nie boi
propagandą lud karmiony
mentalność taka w narodzie
siłą można wszystko zdobyć
ale gdy dostaje baty
to atomem wokół straszy
Argo.
Komentarze (6)
Bardzo aktualnie...na samą myśl nóż się w kieszeni
otwiera...a niech go jasna cholera! :)
Pozdrawiam :)
Za Grażynką - smutno i niestety aktualnie. Pozdrawiam
Owszem Jastrzu deczko racji masz, że trafiają się tam
światli ludzie jednak oni nikną w tłumie i pariasów
żywot wiodąc nie za wiele w sumie mogą.
Mogę Tobie zdradzić tyle, że ja urodziłem się tam i
co nieco kraj ten znam.Nie chcę się tutaj w dyskusję
wdawać, że żyjąc w owej społeczności trzeba sobie
umieć sobie radę dawać, ot co.
Pozdrawiam. :-)
Rosja to dziwny kraj. Tłumaczenie wszystkiego
prostactwem otumanionych wódką Rosjan mnie nie
przekonuje. Znam trochę kultury rosyjskiej - prozę,
poezję, muzykę... To nie są prostacy.
wielcy zwykle są mali... i sieją zamęt dodając sobie
to czego inni im nie dadzą....
Wiersz aktualny i bardzo smutny niestety propaganda w
Rosji ma się dobrze, oby ten "car" nie spełnił swoich
chorych zapędów, też o nim pisze w przedostatnim
wierszu, w ostatnim jest inna tematyka, lżejsza, mimo,
że trudno nie myśleć o tym co się wokół dzieje.
Wiersz ok, choć ja bym go troszkę skróciła, gdyby był
mój, ale nie jest.
Dobrego dnia życzę, pozdrawiam:)