ballada o rześkim piwie albo...
"ballada o rześkim piwie albo piąteczek"
kupiłam dwa piwa, bo może się przyda
słońce jak z promocji - grzeje aż do
kości
zupełnie za frajer - opali mnie - bajer!
zapewne pragnienie poczuję, gdy cienia
kapki na tarasie nie znajdę. po czasie
umknę do pokoju w dwuczęściowym stroju
z lodówki carlsberga (czerwona jak
cegła)
przytulę do czoła, ze szklanką do stołu
pianka już się mości czapą obfitości
za was w górę szkło! i za mnie - a co!
i lato, ach lato, dziękuje ci za to,
że słońce w bursztynie pławisz mi w
naczyniu
i mogę je spijać w błogości - po szyję
za was w górę szkło! i za mnie - a co!
Komentarze (31)
wprowadzilas swietny nastroj letnio piwny :) slonce i
piwo tez to lubie :)
milego dnia i na zdrowie!:)