Bar mleczny
trzymał łyżkę kurczowo
ochronnym ruchem
przysuwał talerz do siebie
spoglądał ukradkiem dokoła
to moje
jadł
powoli
żeby starczyło
na dłużej
zapamiętywał
smak i ciepło
żeby zostało
na jutro
trzymał łyżkę kurczowo
ochronnym ruchem
przysuwał talerz do siebie
spoglądał ukradkiem dokoła
to moje
jadł
powoli
żeby starczyło
na dłużej
zapamiętywał
smak i ciepło
żeby zostało
na jutro
Komentarze (22)
Bary mleczne przywołują wspomnienia z dawnych lat. Z
pewnością bywało w nich i tak jak piszesz. Wiersz ten
również można przyrównać do naszego życia w którym
pokazana jest szara jego rzeczywistość. Pozdrawiam:)
smutne, a najsmutniejsze to to, że coraz wiecej takich
"obrazków" - dobry wiersz - cieplutko pozdrawiam:)
Będąc w takim barze, widziałam jak wielkie zadowolenie
malowało się na twarzach tych ludzi gdy jedli zupę.
Wiersz dobrze oddaje rzeczywistość.
+
"trzymał łyżkę kurczowo
ochronnym ruchem"
Przejmujący wiersz, obrazowy mimo oszczędności słów,
dobrze napisany.
Mocny, smutny, prawdziwy.
Dobry wiersz. Widzę w nim nędzarza
(bezdomnego?),któremu udało się wykombinować pieniądze
na obiad, jeden na wiele dni głodu i szperania po
śmietnikach.
Bardzo obrazowy wiersz , od razu staje przed oczami
głodny bezdomny... Pozdrawiam!
Bardzo ciekawy klimat! samo życie! Pozdrawiam
serdecznie Sosenko:)
zapamiętywał
smak i ciepło
żeby zostało
na jutro
zakonczenie bardzo refleksyjne
Smutne ale prawdziwe. Bardzo dobry przekaz. Pozdrawiam
Bolesne i smutne obrazy, coraz częściej daje się
zauważyć biedę i ludzkie dramaty.
Również widziałam kiedyś taką scenę, zostaje w
pamięci. Miłego dnia.
coraz więcej takich ludzi smutna prawda
pozdrawiam:-)
Coraz więcej Takich trzymających łyżkę ochronnym
ruchem smutne, wiersz poruszajacy
myślę jak MamaCóra
(najgorsze, że coraz mniej barów mlecznych)