Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Barbaro, Barbórko ...

Tysiąc trzysta metrów w dół.
Szans na wyjazd - pół na pół.
Jakiś metan, podmuch tlenu,
Żegnaj życie, przyjacielu ...

Mówią że śmierć ta w zawód wpisana,
Że to ruletka źle rozegrana,
Powiedzcie to żonom, dzieciom i matkom
Kto sponsoruje górniczym wypadkom ...

Że umrzeć musi ten co się rodzi
Wiadomo. Tylko czemu tak bez litości uwodzi
I najobfitsze zbiera z istnień żniwa
Święta Barbara. Górników patronka prawdziwa?

Jestem żoną górnika ... I córką też. Tato był ratownikiem.

autor

Krystyna

Dodano: 2006-11-22 00:16:22
Ten wiersz przeczytano 611 razy
Oddanych głosów: 21
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »