*barbarzyństwo
.
Wojna karmi się strachem i nienawiścią.
Jak deszcz padają pociski... Łuna
płomieni.
Wraki czołgów dymią powiewem śmierci.
W huku wystrzałów, nie słychać płaczu
bezbronnych dzieci.
Oddechem ognia omotane domy
straszą jak widma.
Kraina cieni... wszędzie ruiny i
zgliszcza,
ręce uzbrojone w karabin, na nogach
ciężkie buty, a w sercu przerażenie.
Matki nie umieją już płakać, łez
zabrakło,
ich oczy są wielkie od strachu.
Przerażony dzień, kolejny...
Pociemniał już horyzont, bezgwiezdne
niebo
całkiem czarne, rozciągnęło swój
całun...
Tonie w beznadziei.
Chwila złowrogiej ciszy, by za moment
rozbłysnąć łuną...Wypalone oczodoły
okien.
Za każdym rogiem czai się strach....
Ziemia nasiąknięta krwią, obrodzi
nienawiścią.
Komentarze (37)
Przejmujące, dosłownie przeszywające wersy,
pozdrawiam serdecznie z podobaniem:)
Wstrząsająco. Brak słów współczucia dla tych ludzi.
Najgorsze...że końca nie widać.
Pozdrawiam z podobaniem :)
Przeraża mnie wszystko co związane z wojną.
Najgorsze to niepewność jutra, a politycy będą radzić,
radzić i nic nie uradzą, bo boją się 'cara'.
Pozdrawiam serdecznie.
Smutny, wstrząsający wiersz. Najgorsze, że to dzieje
się naprawdę...
Pozdrawiam serdecznie.
Wstrząsający oraz wojny,
okrutnej, bezwzględnej, niestety taka ona jest, a to
wszystko przez dyktatorskie zapędy szaleńca:(
Pozdrawiam, z uznaniem dla dobrego wiersza, Kaziu.
Niektórzy boją się piekła... A przecież mamy piekło na
Ziemi, bo jest nim każda wojna.
Ale takie barbarzyństwo w Europie w XXI wieku...
Wiersz świetny, Kropelko, a puenta, cóż...
Przerażająca i prawdziwa... "Ziemia nasiąknięta krwią
obrodzi nienawiścią"... Tak, zawsze tak to działa,
niestety...
Pozdrawiam ciepło.
Bardzo wstrząsający wiersz. Oddałaś tak prawdziwie
obraz toczącej się wojny.
Pozdrawiam serdecznie Kropelko.