Barbie i Ken
Mała dziewczynka
Bajek się naczytała,
Swojego księcia poznać zechciała.
Książę na początku plastikowy,
Z czasem stał się bardziej życiowy.
Nastolatką się stała,
O księciu zapomniała
Mężczyznę zbyt dojrzałego dla siebie
wybrała.
Gdyby był księciem nie dopuściłby małej,
Lecz jak na samca przystało
Kontaktu z młodszą mu się zachciało.
Nastolatka kobietą się stała,
Za żonatym (już) samcem ciągle wzdychała.
Historia tej dwójki rozpędu nabierała,
A czasami gwałtownie, rozpaczliwie
hamowała.
Mężczyzna się rozwiódł,
Lecz młodsza wybranka
stchórzyła i opuściła kochanka.
Dzisiaj historia koło zatoczyła
Lecz każdy z nich w innej występuje roli
Nastolatka-kobieta męża pielęgnuje
A samotny rozwodnik
Na wiadomość od niej wyczekuje.
W kim szukać winy? Kto da odpowiedź?
Oni życie ze sobą związali,
Lecz nieszczęśliwie, bo ciągle w oddali.
Komentarze (4)
:)+
Dziękuję, pozdrowienia :)
Odległość rujnuje często uczucia to prawda,lecz czy
miłość? Trudno tu o winę zwłaszcza,że jak się domyślam
minęły lata. Pięknie piszesz o uczuciach a starszy
rozwodnik żyjąc wspomnieniami może martwi się o
Ciebie. W każdym razie czyta się Twoje wiersze
wspaniale są odbiciem życia.Pozdrawiam.
Fajniście, bajkowo, pozdrawiam :)