BARCELONA
Jedno z najbardziej kolorowych miast
na świecie co tętni życiem całą dobę
w atmosferze gwaru i zabawy
a wąskie kręte uliczki zachwycają.
Na plaży w złocistych piaskach
szybko zbrązowiały nam ciała
zaś w morzu rozkosznie skąpani
delektowaliśmy się szafirem nieba.
W Parku Guel trzymając się za ręce
podziwialiśmy mozaiki i domki jak z
bajki
nucąc melodie z pięknie ubranymi
grajkami.
Dotknąłem jaszczurkę el darc a kwiatki
zauroczyły bardzo mają ukochaną
Kropelkę.
Stamtąd prześliczna panorama miejska
pozostała na zawsze w naszej pamięci.
Sangrada Familia - bazylika mniejsza
symbol Barcelony projektu Antonio
Gaudiego
urzekła wielkością i drobiazgowością
podobnie jak klimat stadionu
piłkarskiego.
Magiczne fontanny u podnóża Montjuic
obok ładnego Placu Plaza De Espania
skradły nam dusze i uradowały serca
barwnym pokazem świetlnym i dźwiękowym.
Na ławeczce w przytuleniach były
pocałunki
a ich gorący smak jest ciągle we mnie.
Nocą w uroczo podświetlonej kafejce
na skraju śpiewnych fal morskich
popijaliśmy ze smakiem czerwoną Sangrię
tańcząc bolero w zmysłowych rytmach.
Komentarze (62)
Miłość rozkwita w takich uroczych miejscach. No i sa
pamiątki w postaci wierszy.
Ciąg dalszych pięknych, wakacyjnych wspomnień. Bardzo
przyjemny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)