bardzo głupia bajka z nieco...
zajączek zajączek
bez nóżek i bez rączek
i przyniósł mały piesek
od suki garść pinesek
a jego kumpel kotek
od ojca dostał młotek
by szybko dorastając
na krzyżu skończył zając
nie wiedzą po co i dlaczego
należy spłacać ojców dług
lecz w co krzyżować bezrękiego
tym bardziej kiedy nie ma nóg
już mieli odejść w święty spokój
lecz kiedy każą przecież musisz
więc z nieskrywaną łezką w oku
zbawili cały świat za uszy
ze świątecznego stołu sianka
miast octu dali mu do woli
to taka głupia rymowanka
ale tak piszczy że aż boli
i jeszcze puenta nie najlżejsza
niejeden goni za zajączkiem
lecz kiedy braknie już powietrza
jak bezrękiemu podać rączkę
Komentarze (7)
he , he jakie to wesolo-smutno-pouczajace Brawo
Poeto !
Bardzo dobrze dobrany tytuł do treści, tego ci mogę
pogratulować.
W bajeczkę wpleciono treści niebezpieczne.
Czy komuś one szkodzą? Wielu (w tym mnie) -
niekoniecznie. Duży "+".
"zajączek zajączek bez nóżek i bez rączek za pomocą
pineski przybili go do deski" stare jak świat (na
szczęście nie znam autora), ale zgrabnie wkomponowane
do własnej "makabrycznej" bajki. dodałabym "nie dla
dzieci"
Ma sens i warto ja przemyslec.
Bajka jest świetna i mądra - można z niej wiele sie
nauczyć - daje wiele do myślenia.
Wcale nie głupia ta bajka