" barwy ognia" *
Stefanii Florczak - łączniczce.
rączy miedzianogrzywy
pocałunek wiatru witałeś rwącym galopem
spokój pastwiska powoli koił wzburzenie
niespokojnego serca
drżącą pieszczotą rozdętych chrap
miękko muskałeś letnie powietrze...
budziły się już
pierwsze płomienie w twojej grzywie
gdy niepewnym rżeniem witałeś
głos trąb
a sierpień łamał drugą pieczęć
mosiądzem utwardził hardy kłąb
dumne spojrzenie napełnił ołowianym
błyskiem
gorejące podkowy zwiastunom śmierci
gotował do lotu
grozą pożogi
przyszło ci próbować
najprzedniejszych jeźdźców
dumny Koniu Ognia
ogniste krople żyźniły zagon
ofiarą sierpniowych husarzy
w stosie śmierci kiełkowało już
przyszłe życie
* z Ap. 6,4
Komentarze (88)
Życie pisze nieoczekiwane scenariusze Lethien.. czas
był taki właśnie, miłość kwitła i umierała
bezowocnie..
poruszająca dogłębnie historia
Dziękuję Wam Kochani, każdemu z osobna. To kawałek
historii, w który zaplątane była osoba, którą
pamiętam, była ostoją mojego dzieciństwa. Niewiele
mówiła o tamtym czasie, straciła wtedy bliską osobę,
której pozostała wierna do końca życia.
Życzę Wam dobrej nocy.. :)
Dedykacja godna przeczytania choć smutkiem przykryta
daje swój oddźwięk utrwalający chwile walki,śmierci,
poczucia obowiązku wobec ojczyzny za którą oddawali
życie.Pozdrawiam.
Piekna, gleboka dedykacja:)
Piekny hołd pamięci, bardzo głęboko refleksyjny.
Pozdrawiam serdecznie
Piękny hołd pamięci...Pozdrawiam.
smutna/ przepiekny wiersz / dobra wersyfikacja w
wierszu poza tym tresc dziala na emocje/ ta koncowka
bije po oczach.
Well done!
Wspaniały,choć smutny wiersz dedykowany wspaniałej
osobie...
Pozdrawiam.
taka nasza historia, że zamiast serenady - piszemy
dramaty.
Piękny ,wspaniały,pozdrawiam
Piękna dedykacja z kawałkiem historii.
piękny wiersz pełen dramatyzmu tamtych czasów
...miedzianogrzywy ...
jak łuna pożarów ....
pozdrawiam serdecznie :-0
Chylę czoło. Piękna dedykacja.
Rączy miedzianogrzywy jak ogień, pasuje do tematyki
tego wiersza....pozdrawiam:)))