Będę twoim narkotykiem

Będę Twoim narkotykiem,
Onieśmielę Cię dotykiem...
Doprowadzę do gorączki
Udowodnią Ci me rączki!
Moje usta Cię rozpieszczą
Moje oczy ukołyszą...
Będę kochać, kochać!
Głośno! głośno aż usłyszą!

Będę Twą Marihuaną...
Więc się śmiej mój miły...
Czujesz ten cudowny dym...?
Więc się ciesz kochanie...
Będę Jointem Twym...
Będziesz palił mnie co rano
Na Dobranoc jeszcze raz....
Aż zapłonie zieloności pełną
Gamą w nas....

Będę Twą Amfetaminą...
Będziesz mógł pochłonąć mnie....
Aż zobaczysz biel na bielą...
Aż zawstydzisz wreszcie się...
I poczujesz moją siłę....
Uzależnisz się ode mnie...
Zawsze będziesz szukał bieli...
Tylko we mnie !Słyszysz we mnie!

Będę Twą Pigułką szczęścia...
Co nastroi życie Twoje....
A nastroi tak skutecznie że
spędzimy je we dwoje....

Będę Twoim „Cukiereczkiem”
W życiu będzie Ci słodziutko...
Wciąż na haju na odlocie...
Życie jak na Spidzie-
Same dobre fazy....zero dołów
Zero smutków...Będę Twoim
„Smerfem”, będzie biło mną
Twe serce...

Będę Twoim „Porsche”
Odjedziemy stąd na maxa....
Będę Twoim „Kwasem”
Odejdziemy w krainę shizów...
Razem założymy wspólnotę...
kochajĆPAJĄCYCHących...Razem będzie nam
dobrze....Jak byśmy byli jednością...
Zawsze będę Cię kochaĆPAĆ
Będę twoim Haszem,
Na stargane nerwy....
Razem wszystko przeĆPAMYtrwamy
Zobaczysz jak wesoło upłynie nam
Życie...Będziemy zapijać szczęście...
I tak do końca zwykłej szarości...
My przeżyjemy życie na masie...gdzie pełno
Kolorowej spontaniczności...

A gdy nadejdzie nasza godzina...
I tak nie będziemy wiedzieli która....
Bo zaĆPANIkochani czasu nie liczą...
Odejdziemy....leciutcy jak gramik
Zielonej...delikatnie na wietrze się kołysząc....
Odejdziemy będąc jednością....
Odejdziemy będąc kolorową ciszą....
A na naszych grobach napiszą nam N.N
I tak zakończymy żywot...
I nic z nas zostanie więcej....

autor

ZIULA

Napisany: 2006-02-07 Dodano: 2006-02-12 10:23:32

Ten wiersz przeczytano 770 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Rymowany Klimat Obojętny Tematyka Życie

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie