Bejowianka
Od lat znana wszystkim
słynna bejowianka
Śle ukłony niskie
Od zmierzchu do ranka
Kładzie jak na tacy
Swego serca kształt
Abyś mógł zobaczyć
Ile człowiek wart
Nie ściska emocji
Jak zgnitych czereśni
Rzuca prosto w oczy
Obraz różnych treści
Od dawna na beju
Krytyk się nie boi
Wskaż jej przyjacielu
Miejsce swych pokoi
Nowy rodzaj wiersza
Niech powstanie zatem
Niech melodia serca
Dzieli się ze światem
autor
suzzi
Dodano: 2010-09-02 11:43:22
Ten wiersz przeczytano 557 razy
Oddanych głosów: 11
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Suzzi. To jest również mój zamiar. Przecież my się b a
w i m y wierszem. Nie robimy tego dla mamony. W ten
sposób poznajemy ciekawych ludzi i pożytecznie
spędzamy czas. Pisałem dlatego o konieczności
edytowania lub usuwania komentarzy. Do tej pory nie
poczyniono żadnych kroków w tym kierunku, aby poprawić
atmosferę na tym portalu. Pozdrawiam Ciebie bardzo
serdecznie.
echa dyskusji ze stażem ;-) ale całkiem zgrabnie Ci
wyszło :-)
nie wiem o kim mowa, ale się podoba...
witaj, miły wiersz, ciesze się z Twojego oświadczenia,
choć wiedziałem wcześniej,
że tak jest. pozdrawiam.
No właśnie większość z nas to Bejowianki. I dobrze, że
możemy potańczyć tu na beju.
Mam nadzieję że koleżanka skoro nie boi się krytyki
od innych, to nie będzie się również bała szczerze
pisać co myśli o każdym wierszu. Pozdrawiam.
Wiersz ładnie zrymowany i nieźle poprowadzony,
gratuluję pomysłu.