O Beju jedno wiem
O Beju jedno wiem
obiady w czwartki u króla Stasia
piękną ideę władca nam zasiał
a ona w Beju zakiełkowała
gdzie intelektu po prostu nawał
tak ja od chamstwa wokół bez żalu
uciekam w azyl do wirtualu
i czekać czwartków wcale nie muszę
by zakosztować ile chcę wzruszeń
no bo u króla goście biedacy
czekali aż ich biskup Ignacy
rozbawi nieco fraszką czy bajką
i kiedy wszystkich na śmiech już naszło
to nagle wtedy Kołłątaj Hugo
zaczął przynudzać powiastką długą
szczęśliwie obiad zaserwowano
bo przecież nie jadł nikt nic od rana
więc na bok poszły zacne mądrości
a ja choć chlipię zupkę na kościach
to duszę mogę paść godzinami
i wierszem pięknym z komentarzami
i prozą nawet chociaż niechętnie
i na wesoło i całkiem smętnie
komentatorzy nasi kochani
prze-in-te-lek-tu-a-li-zo-wa-ni
bywają troszkę lecz to nie szkodzi
niech podciągają się starzy młodzi
tak by w narodzie prostactwo tępić
bo mądrych ludzi trzeba TEJ ZIEMI
Andrzej Kędzierski,Częstochowa
29.09.2013.
Komentarze (24)
Zgadzam się z przesłaniem :))
Brawo! Pozdrawiam Jędruś :)
Bardzo ładnie :)
Brawo:) i płynnie, i historyczne wątki i współcześnie
splecione i rytmicznie brawo Andrzeju bardzo mi sie
podoba:)
Bardzo ładny Pozdrawiam cieplutko
…i pojechał na Beju.
Ładnie zcharakteryzowane potrzeby ducha.
Miłego wieczoru. Pozdrawiam
Świetny przekaz. Pozdrawiam Andrzeju:-))
Popieram końcowe wnioski,
dlatego wysyłam wiatr w świat;
niech pędzi również do małej wioski
i niesie wieść, że idzie pan wiersz.
Wtedy niech sołtys zwołuje zbiórkę
i czyta wiersze, robi powtórkę
z tego co w szkole pani mówiła.
Kwitnij poezjo muzo przemiła.
prawda podana lekko i wesoło:) pozdrawiam
prze-in-te-lek-tu-a-li-zo-wa-ni' prze intelekt...ani
w:)
Gratulacje :)
Ja również dołączam do komentatorów bo wiersz bardzo
ciekawy i prawdę głosi bo jak tu żyć bez
Beja.Pozdrawiam.
Cieszę się,że podzielacie moje odczucia.
Fajnie! Ukłony :))
Bardzo mi się podoba.