Bękart
W ciemnościach,
Gdy cisza tak głośna,
Sam siedział on.
Ten człowiek,
Co nie miał być.
Choć dobry,
Ciemność wciąż ciemna jest.
A on siedzi.
Ten, co jest,
A nie miał być.
Dwa ciała
Żyły tylko chwilą,
Tym popędem.
A on jest,
Choć nie chce być.
Istnienie,
To nieistniejące
W ich zamysłach.
Przyjemność,
chwila i jest.
Jest ten, co nie miał być.
autor
mateo
Dodano: 2005-11-18 18:18:52
Ten wiersz przeczytano 538 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.