Bełkotliwie o chodzeniu
Bez nagrody, pociechy, obietnicy nieba
Idziemy, choć bez celu, choć w sumie nie
trzeba
Idziemy, żeby iść, jak się żyje, by żyć
Nie mamy, bo już wiemy, że nie mieć, a
być
Poszliśmy, by coś zrobić, żeby się nie
bać
Bo iść to już jest coś - iść, a więc nie
stać
Istotą życia ruch, kto żyje, ten idzie
Choć wie, że może zajdzie nie gdzieś, ale
nigdzie
Więc idźmy wciąż bez celu, po co nam
cele
Człowiekowi, by szedł nie trzeba tak
wiele
Nie zatrzymujmy się, bo wtedy zatrzyma się
też czas
A gdy czas iść nie będzie, nie będzie śladu
z nas
Komentarze (3)
u mnie ten wiersz wywołał uśmiech :) bełkotliwie...
hmmm.... ale bardzo ciekawie i podpisuję się pod
pomidorem
Masz rację ,ruch to istota życia,nie można stac w
miejscu,trzeba działac i ulepszac swoje
działania.Wiersz podoba mi się ,chociaż troszkę jest
taki jak zaznaczono w tytule :)
Tyle mądrości życiowej co zawiera ten wiersz nie
znajdzie się nieraz w wielkim poemacie.