Wrzenie świata
Z Kapuścińskiego
Zawrzał gdzieś jakiś mały świat
Poparzył Matce Ziemi twarz
I posłał w dal gorący wiatr -
Już zimny dotarł nad świat nasz
Z krzyku pozostał tępy świst
Z rozpaczy zniechęcenie
Z tysięcy przemów krótki list
Z lawiny – trzy kamienie
I będzie tekst i fotografia
Na znak, że gdzieś się stało coś
Że rewolucja znów się trafi
I zburzy cały świat czyjś ktoś
A w gruzowisku nieostygłym
Będzie od nowa świat się stwarzać
Podobny do tych, które znikły
Bo człowiek lubi się powtarzać
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.