Bestyja! (3)
Król na Macieja już czeka w sali
gdzie się rycerze wszyscy zebrali.
- Pokaż nam zdobycz bośmy ciekawi
niech się bestyja wreszcie objawi!
Wkłada więc Maciej rękę do worka
i pokazuje wszystkim potworka,
- tak się baliście zwierzaczka tego
chociaż naprawdę nie było czego.
Teraz mój królu żądam zapłaty
jakem jest tutaj Maciej Pyzaty,
oddaj mi jeszcze połowę kraju
i swoją córkę bym żył jak w raju!
Król wstaje z tronu i doń podchodzi
- Czy się do władcy tak mówić godzi,
nie myślisz chyba, że to stworzenie
od dawna siało tu spustoszenie.
Jak ma ten zwierzak wyrządzać szkody
kiedy on jeszcze jest bardzo młody.
Cóż więc nam straszyć w królestwie
raczy?
To nam część czwarta już wytłumaczy!
Komentarze (40)
Ha ha :)
Pozdrawiam i czekam na cd.
No nie.! Jakas nowa bejonowela:)))
Dobre, ciekawe i refleksyjne.
Pozdrawiam, Krzysiu.:)
Czytam z ciekawością Twoje opowieści. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem wiosny.
Niezwykle ciekawa bajka, czekam na dalszą część
Pozdrawiam
dziękuję serdecznie
za miłe komentarze
zapewne niejednym
wierszem was obdarzę:)
Pozdrawiam:)
Z przyjemnością jak zawsze :-)
coś pachnie mi modą na sukces ;p
Napięcie rośnie!!! :)
Pozdrawiam :)
:))) napięcie rośnie, ciekawość pobudzona do granic,
ale zabawa fajna
Aha... Znów trzeba czekać :)
No to czekamy :)
Pozdrawiam :*)
Leon nie lubi seriali, z domu uciekam jak to
się wali, a tu znowu seria, cholera co za
mizeria.Może jakiś mecz, satyryczny skecz,
psia krew idę do gospody, a co..jestem młody.
Jestem cierpliwy...
wciągasz :)
trzymasz w napieciu czytelnika:)