Bez ciebie
Tęsknie moja kochana Wandeczko :*
W każdy dzień bez ciebie sypię się
popiołem,
ile to już dni bez ciebie kochanie,
dziś nawet adagio z rąk mistrza Ravela,
nie ukoi zmartwień, które mnie dopadły.
Nawet strun gitary mojej ulubionej,
nie chce mi się stroić, gdy nie ma cię
obok,
dźwięk, jak jęk się toczy i świdruje
zmysły,
wiem, że żyjesz dla mnie, tak jak ja dla
ciebie.
Sama wiesz, jak trudno każdy dzień dziś
przeżyć,
nakazy, zakazy, choć chciałbym, jak
zawsze,
pójść na leśne ścieżki, spotkać dziki,
łosie,
tak dawno nie byłem w moim cudnym lesie.
Tylko ty dziś jesteś w moich myślach
miła,
to nic, że nas wiele kilometrów dzieli,
wkrótce już na pewno spotkamy się
skarbie,
przytulę cię mocno, tak mi mówi serce.
Komentarze (19)
Oj Remiś - jeszcze troszeczkę i znowu połazikujesz po
swoim ukochanym lesie mój kochany Włóczykiju :) Póki
co to rundka dookoła stołu :))
A tak poważnie... to wiem, że można oszaleć od tego
siedzienia w domu :( Póki co, jesteśmy stale na
telefonicznych łączach. Mam nadzieję,że już wkrótce
się spotkamy i przytulijmy do siebie :)
Buziaczki w podzięce za kolejny piękny wiersz napisany
dla mnie :* i na pogodny dzionek Kochanie :* :*
Przepraszam, nie poznałam autora przez zmianę jego
wyglądu:)
:) Msz udany pastisz. Miłego dnia:)
Tęsknotą serca utkany każdy wers pełen nadziei
,...dobrze jest mieć za kim tęsknić tak
wdzięcznie/pozdrawiam*