Bez granic
Maj oczarował swoim pięknem,
ukwiecił wzgórza i doliny.
Z zapachem bzu we włosach biegnę,
by się zachwycić i nadziwić
cudem natury. Strumień szemrze,
fiołki zapachem kuszą słodkim,
dywan stokrotek ścieli pięknie
leśne polany. Wśród powodzi
barw, wyszukanych wzorów, kształtów,
znowu się budzi świeżość serca,
chce się wykrzyczeć temu światu,
że miłość żadnych granic nie zna.
autor
magda*
Dodano: 2014-05-04 17:11:23
Ten wiersz przeczytano 1483 razy
Oddanych głosów: 33
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (34)
Ładnie, pachnąco. Czytam sobie
"Maj oczarował swoim pięknem"
zamiast "Maj oczarował zieleń pięknem". Spróbowałabym
zamienić jakoś fiołki na konwalie, ponieważ te
pierwsze jak mi wiadomo kwitną na przełomie marca i
kwietnia. Mam nadzieję, że autorka wybaczy mi te
czytelnicze uwagi. Miłego dnia.
Pięknie u Ciebie, miłość majem w pięknej przyrodzie i
w sercu się budzi nie mają granic. Cieplutko
pozdrawiam i + wstawiam.
Jak zwykle pięknie i romantycznie,
ci jest normą u Autorki!
Serdecznie pozdrawiam
Miłego dnia życzę:)
Powala na kolana Twój utwór . Pozdrawiam ciepło