Bez konkretnego przesłania
Są różne podziały przegrody przegródki
w towarze i w sztuce powiadał
Szpicbródka
garnitur i mucha podstawa wszystkiego
i twoje kolego osobiste ego
Na wszystkim po trosze się trzeba wyznawać
liczenie w przedszkolu to była zabawa
jeżeli z nim jeszcze masz ciągle kłopoty
zakasuj rękawy do innej roboty
Nim wydasz cokolwiek - pieniądze czy
tomik
trzykrotnie się puknij obejrzyj na dłoni
dwadzieścia trzy grosze czy warto wpierw
oceń
uszczuplić tak sobie perełki sieroce
Nietrudno jest zgadnąć czym byłby tu
finał
gdyby nie przejęła w swe ręce dziewczyna
najwyższej kontroli wszystkiego co boli
Komentarze (70)
Żeby się ustrzec przed słowem- żałuję,
dwa razy pomyśl, zanim zdecydujesz!
Pozdrawiam!
Bardzo dobry wiersz i przesłanie którym zatrzymujesz i
zmuszasz by jednak sie puknać ,,,:)Pozdrawiam
serdecznie
Ależ Olu!
Wiersze i komentarze są po to, by służyły ludziom -
jeśli tylko się podoba - proszę bardzo. Kopnął
zaszczyt tamten kawałeczek tekstu.
Czy mogę końcówkę Twojego komentarza u mnie dodać do
ostatniej mojej strofy?
Bardzo mnie się podoba:-) :-)
Konkretny tekst
Kiedyś właśnie puknęłam się w głowę:-)
Pozdrawiam mariat:-)
Jednak widzę tu przesłanie, a puknąć się czasem warto.
Pozdrawiam :)
Wiersz zatrzymuje niczym czerwone światło:)
Potrafisz dosadnie i prawdziwie dać do myślenia.
Pozdrawiam
Ale konkretnie piszesz i treściwie .masz do tego dobre
pióro i doświadczenie
...za niedźwiedzicą :))) też sobie dopasowałam niezły
"rymek" :)))
Doskonały, mądry wiersz mariat. Miłego dnia.
Pozdrawiam serdecznie:)))
Ty umiesz sprawić, że czytam parę razy, czytaj:
świetny, może bez przesłania, ale z super puentą bez
gadania:) pozdrawiam Maria
Bardzo dobry wiersz Marylko
czasem ból idzie kontrolować .. gorzej czasem
zachowania nasze ..
a gdyby tak trochę miłości do siebie zachować byłoby
wszystko oki . Dobranoc .
Wiem, wiem, puenta dosadna:)))
A w mojej pustej głowie jeszcze bardziej dosadna:))