Bez konkretnego przesłania
Są różne podziały przegrody przegródki
w towarze i w sztuce powiadał
Szpicbródka
garnitur i mucha podstawa wszystkiego
i twoje kolego osobiste ego
Na wszystkim po trosze się trzeba wyznawać
liczenie w przedszkolu to była zabawa
jeżeli z nim jeszcze masz ciągle kłopoty
zakasuj rękawy do innej roboty
Nim wydasz cokolwiek - pieniądze czy
tomik
trzykrotnie się puknij obejrzyj na dłoni
dwadzieścia trzy grosze czy warto wpierw
oceń
uszczuplić tak sobie perełki sieroce
Nietrudno jest zgadnąć czym byłby tu
finał
gdyby nie przejęła w swe ręce dziewczyna
najwyższej kontroli wszystkiego co boli
autor
mariat
Dodano: 2016-01-30 23:02:18
Ten wiersz przeczytano 2628 razy
Oddanych głosów: 58
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (70)
ładny i składny.
Pozdrawiam serdecznie
Ojjjjjjj tam, ojjjjjjjj tam zaraz bez konkretnego
przesłania?
Mario, u Ciebie nie ma takiej opcji;)
Dziękuję :)))))))))))))))))
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)
I nie zobaczysz WN, wystarczy 3, a rym w niej
doskonały, bo wewnętrzny.
Wiersz z kluczem.Doskonały w formie i treści.
fajnie:)
Hi, hi, jakoś brzydko rymuje się ostatnia linijka,
której tu nie widać:)))
ciekawy, zastanawia
Pieniądze musimy wydawać co dnia,
a tomik? Choć chce się, to nie zawsze można.
Bardzo ciekawe ladne pozdrawiam
Podoba mi się.C