Bez litości
Pokręcone myśli wchodzą, drżąc ze
strachu,
patrząc w przestrzeń, nic nie widzą, prócz
ciemności.
Rozczulają się nad życiem zmarnowanym,
podkradają najweselsze, bez litości.
Bezsens życia przysiadł na krawędzi
smutku,
nie kołysze, po co budzić głupie plany?
Schematycznie, bez obawy w
niespełnienie,
kreśli stare, co już dawno potaniały.
Nic nowego, ściana płaczu mąci spokój,
roztargnione pnącze prawdy pod
obstrzałem.
Tak ma zostać już do końca, pustka nęci,
śmierć zagląda, kusi bielą, cichym
graniem.
Komentarze (14)
Oj Siostrzyczko tak strasznie dzisiaj smutno u
Ciebie...:( piekny wiersz
codzienne życie potrafi przytłoczyć człowieka,że
trudno mu dalej iść, trudno się pozbierać, jednak
trzeba znów spojrzeć przed siebie, podnieść wysoko
głowę i cieszyć słońcem, które zaświeci...na pewno
Oj jak smutno, ale słonko wkrótce wyjdzie czekaj-wróci
uśmiech. Ładny wiersz.
sa takie dni w naszym zyciu gdy przytlacza nas
najmniejsze niepowodzenie ,najdelikatniejszy cien i
brak slonca,coraz to trudniej o wesole i radosne dni w
naszym zyciu,jednak nie wolno tracic nadzieji- ladnie
przedstawilas swoje odczucia,mam nadzieje ,ze to
tyllko chwilowe
są dni kiedy dopada nas melancholia ,ale gdy tylko
wyjży słońce świat staje się piękniejszy -ech byle do
wiosny -
...kusi biedą, cichym graniem.." ile w tym zadumania
i jesiennej melancholii? dobry, mądry wiersz, brawo.
Wiersz bardzo chaotycznie napisany.Jakby w biegu. Nie
można zrozumieć do końca niektórych wersów.Jednak
dobrze oddany klimat szarej codzienności.Forma wiersza
dobra.Wiersz skłania do refleksji.
Taki smutny wiersz jak pora roku,pomyśl przecież warto
poczekać na słońce które i tak dla Ciebie zaświeci.
Jesień i smutek, wiersz piękny, często takie smutki
przychodzą wraz z porą roku.
Wchodzimy w przykrą porę jesieni.Pewnie takich
smutnych ,refleksyjnych wierszy będzie teraz więcej.Za
kilka miesięcy świat znowu buchnie radością. Wiersz
bardzo piekny i bogaty literacko.
Coraz więcej osób przytłacza codzienność. Życie bywa
beznadziejne, ale potem nastają lepsze dni, więc
trzeba trzymać fason i odsunąć myśli złe, myśli o
śmierci.
Myślę, że nie jest aż tak źle, to chwilowy smutek,
trzeba go przepędzić.Wiersz owszem podoba mi się,ale
czekam na radosny.:)
Tyle smutku jest w tym wierszu.Oby pojawila sie
iskierka nadziei.
Rzeczywiście bardzo smutny wiersz,bez cienia nadziei
,ale i takie sa potrzebne w naszym życiu. Forma bardzo
dobra !