Bez Morfeusza
Dla Ciebie
Pisze w niepokoju o własną duszę.
Za późno zasypiam by marzyć
o pełnym stole uciech,
smakołyków tylko czasem przyniesionych
przez Ciebie, Ukochany.
Kieliszek z czerwonym winem
wciąż jest pełny bo alikant
nie smakuje bez Twoich ust.
Zamykam oczy
i rozlewamy wino w zakamarki
ciał pachnących tylko tam intymnością.
Otwieram usta
i czekam aby chociaż jedna kropla
spłynęła Ciebie.
Te krople to już tylko cały Ty .
Te krople to już tylko ja .
Komentarze (14)
Witaj.
Piękny dedykowany wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.;)
Te krople skojarzyły mi się bardzo erotycznie, a
wiersz romantyczny, to nie wiem... Ale jeśli w tej
kropli jest "On", to jestem na dobrej drodze.
Pozdrawiam :)
Nieeee to nie jest alkohol. Ale Tobie może kojarzyć
się z czym tylko chcesz.
z warg spływa
kropla alkoholu
w niej wszystkie słońca i gwiazdy - tak mi się jakoś z
Wojaczkowym fragmentem skojarzyło
Ładne :)
Pozdrawiam serdecznie.
Nie rozczarowało mnie to. aś
-aś :) Jestem kobietą :)
ładnie, ale powieważ jestem minimalistką- wersja Mily
bardziej mi odpowiada
No bo po co są wiersze?
Bardzo ładne i budzące wyobraźnię. Nie dziwię się, że
Morfeusz się oddalił:). M
Jest mi miło, że i w taki sposób poświęciłeś dla mnie
chwile z Twojego życia.
Pozdrawiam.
za późno zasypiam by marzyć
o stole pełnym uciech
smakołyków tylko czasem przyniesionych przez ciebie
kieliszek z czerwonym winem
wciąż jest pełny bo alikant
nie smakuje bez twoich ust
zamykam oczy
i rozlewam w zakamarki
ciał pachnących intymnością
otwieram usta
i czekam aby chociaż jedna kropla
spłynęła tobą
Wybacz, że pozwoliłam sobie okroić na własny użytek
Pozdrawiam :)
jestem na TAK
cudownie...przeczytałam i też niepokoję sie o twoją
duszę...
pozdrawiam z podziwem:)