Bez pianisty
Czarno-biała klawiatura
bezgłośnie wybrzmiewa
niekończącą się
pieśnią smutku
cóż serce
ono z czasem
zabliźni się
złamana dusza
z jednym czarnym
uniesionym skrzydłem
już nie wzleci
-33-
autor
Kri
Dodano: 2024-04-22 00:52:38
Ten wiersz przeczytano 437 razy
Oddanych głosów: 26
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (25)
Kochana Kri wersy piękne aż do bólu, lampion kasztanów
wraz z pozdrowieniami :)
Re: Sławomir.Sad,
dziękuję za wgląd do wiersza,
komentarz,
pozdrawiam serdecznie:)
Samotna kobieta jest jak pianino bez pianisty.
Pozdrawiam serdecznie.
Re: mariat, Rozalia3,
dziękuję miłym Paniom,
za pochylenie się nad wersami,
pozostawione komentarze,
pozdrawiam serdecznie:)
Pomaluj to czarne skrzydło - może to pomoże. I
pozdrawiam z uśmiechem.
Bardzo wymownie w tym dobrym, smutno-cichym wierszu.
Pozdrawiam serdecznie:)
Kolejnym miłym Gościom
dziękuję za wgląd do wiersza,
komentarze,
pozdrawiam serdecznie:)
nawet nie wiem co napisać
rzadko piszę komentarze
piękne napisany wiersz chylę głowę
trafiłaś w moją duszę
smutne ale prawdziwe
Bardzo ładnie
Pozdrawiam serdecznie:)
Nie wystarczy nauczyć się grać na instrumencie, żeby
poruszyć duszę i serce. Podobnie jest w sferze uczuć;
nie wystarczy zapewniać o miłości bez bliskości i
czułych dotyków.
Z góry zakładana porażka niweczy starania i dobre
widoki na przyszłość.
Z podobaniem refleksji, miłego dnia życzę :)
Co za defetyzm? Napisz o kolorowych klawiszach
połyskujących w wiosennym słońcu tylko nie o
tęczowych. Pozdrawiam z uśmiechem:))))
Poruszająca liryka!
Serce może z czasem się zabliźnić, ale dusza
nieustannie cierpi w nieutulonym żalu.
Bez Pianisty muzyka duszy nie popłynie...
Świetny wiersz!
Serdecznie Cię pozdrawiam
Bardzo wymownie.
Pozdrawiam, Kri :)
Wzruszające wersy Kri...
Pozdrawiam serdecznie:)