Bez powrotu
Pewien szlachcic, mistrzowi od dawna już
znany,
zamożny, wykształcony, z życiem
obeznany,
spytał niegdyś strapiony. - Dawniej
miłowałem,
piękną sąsiadkę. Chociaż bardzo się
starałem,
nic z tego nam nie wyszło, teraz tu
przyjedzie
do siostry w odwiedziny. Czy słusznie
sąsiedzie
się z nią zobaczyć w imię dawnej
znajomości,
powrócić choć na chwilę do czasów młodości?
- Nie warto przywoływać młodzieńczych
obrazów,
bo waszmość rozczarować się możesz od
razu,
jeszcze gorzej gdy wróci dawne miłowanie
i gorycz niespełnienia na długo
zostanie.
Lepiej w pamięci wszystko, co dobre
zachować,
lecz przeszłość nie powróci, po co
ryzykować?
Życie to ulica jednokierunkowa.
Komentarze (43)
Bardzo dobra rada. Ale, jeśli szlachcic jest nadal
wolny, a owa jejmość ma córkę podobną do mamy, to może
warto zaryzykować...
mądra rada (lepiej niech zostaną tylko piękne
wspomnienia)
Mądry ten Mistrz :) dobrych rad udziela :)
Pozdrawiam serdecznie Marku :)
@sisy89
@MEGI-)
To tym, szczególnie o tym młodzieńczych porywach i
niespełnieniach, które gryzą wielu. Dziękuję za
wizytę i zapraszam:). M
Oj, tak to prawda.
Stare uczucia wracają w najmniej odpowiednich
momentach i człowiek głupieje...
Dobry wiersz.
Pozdrawiam serdecznie :)
Fajna fraszka.
Do trzech razy sztuka, a kto sercem nie słucha ten...
młodosci nie wróci ale uczucie adrenaline podniesie
i...
serce nie sługa
@fatamorgana7
Kluczem jest "dawna znajomość", czyli sporo czasu już
minęło i zapewne oboje, lub jedno z nich jest z kimś
związane, a wtedy takie spotkania mogą rozchwiać
mocno. Dziękuję za obecność i zapraszam:). M.
No właśnie, po co ryzykować...Pozdrawiam serdecznie,
miłego dnia:)
@ElaK
Przychylam się do Twojego zdania:). M
No cóż. "Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana."
Może czasem warto...
Pozdrawiam :)
Dobra rada, bo po co rozrywać stare miłosne rany? A
nuż się odnowią?
Pozdrawiam serdecznie:)
@Iris&
Wielu tak ma bo wspomnienia są zawsze bez wad. Dzięki
za czytanie i komentarz. M
Na drodze pozostały wspomnienia
niespełnionej miłości...
Miłego popołudnia:)