Bez pożegnania
Myśli spętane ku tobie biegną,
niosąc ze sobą tęsknoty piękno,
kolejną łzą malowałam twą twarz,
oczekując błogo, co w zamian dasz.
Bukiety kwiatów, zachody słońca,
mówiłeś, że nic nie trwa bez końca.
Zabrałeś w drogę potop nadziei,
naszego losu nic już nie zmieni.
Dziś, znowu sama w okno spoglądam,
czekając na deszcz łaski od Boga,
niech spadnie na ziemię pierwsza kropla,
bez pożegnania odejść nie można.
Komentarze (46)
Piękny, ujmujący wiersz.
Treść adekwatna, do mojej prośby, którą kieruję do
Ciebie - wracaj Sisy do nas.
Czy wszystko u Ciebie w porządku?
Cieplutko Cię pozdrawiam :)
To prawda, myślę, że każdy przeżył coś podobnego...
Smutny ale piękny wiersz o odejściu bez pożegnania.
Kto przeżył takie chwile, wie jak bolesne może być
rozstanie.
Wzruszona wierszem serdecznie pozdrawiam :)
JoViSkA - dziękuję za poczytanie i miły komentarz :)
Pozdrawiam serdecznie :)
wzruszający i przejmujący smutek i tęsknota w
wierszu...też nie lubię rozstań bez
pożegnania...pozdrawiam cieplutko sisy :)
To prawda, rozstania zawsze są trudne.
Dziękuję i pozdrawiam :)
zawsze ciężko się rozstać, chyba że się nie ma serca
Jego już nie ma lecz miłość została,
tak pięknie w Twoim wierszu opisana,
losu niestety już nie da się zmienić,
tak smutno odchodzić bez pożegnania.
Serdecznie pozdrawiam życząc spokojnej nocy :)
Bardzo dziękuję za kolejne komentarze :)
Życzę wszystkim dużo zdrówka i pozdrawiam! :)
Bardzo emocjonalnie ujęte w słowach myśli... o
utraconej miłości. Wiersz, chociaż smutny, to piękny.
Pozdrawiam:)
Piękny i zarazem smutny wiersz
a serce zranione...
Pozdrawiam cieplutko:)
Bywa.
Pozdrawiam:)
Bardzo smutny jak nasza rzeczywistość,życzę dużo
zdrowia,pozdrawiam.
Smutek i miłość w parze zawsze idą, szczęście jest
ulotne.Nawet człowiek , gdy kocha nad ziemią się
unosi (podobno)Pozdrawiam
Bardzo wymowna treść i puenta, pozdrawiam ciepło.