Bez pożegnania
Odszedłeś w zimowy dzień
bez pożegnania
trudno pogodzić się
bo to boli
czekam aż wrócisz
wiem że to niemożliwe
jeżeli nie to nie
cierpię bo zabrałeś
radość życia
spokój duszy
pozostawiłeś łzy
smutek i żal
ale zrobiłeś to ty.
Ja się odrodzę
z serca gniew wyrzucę
zastąpię miłością
zyskam radość
sprawiedliwość zwycięży
zło pokonam
jestem niewinna
to będzie sens zmiany.
autor
Halina Kowalska
Dodano: 2021-02-08 10:31:12
Ten wiersz przeczytano 1500 razy
Oddanych głosów: 23
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (20)
I tak bywa.
Warto zacząć od nowa. Pomyślności. Miłego dnia z
pogoda ducha:)
czasem warto przejść przez ten ból,
serdeczności:)
takie odejście boli, ale jest szansą na nowe życie.
Wiersz wydaje mi się bardzo osobisty, ale jego treśc
przemawia. Pozdrawiam serdecznie.:)