spekulacje o spaleniu..
wszystko sie zmienia...gdy strach zaczyna wygrywac.
Zupełnie inna...
ta...ona
Kiedyś dziecinna
szalona..
dzisiaj pusta
bez uczuć
Zamyka usta
Ludziom...
Wypaliłam się,nagle nie ma nic
Tylko blade myśli,blade sny
Chciałabym być znowu,żyć
Lecz już minęły moje dni..
Zupełnie inna
ta...ona
ludzie
Plotkują
Zmieniona
życiem...
Się radują...
Zamykam oczy
By już nic
nie przeoczyć...
Zaginęła wśród nowości świata
Między nią a Bogiem jest krata
Nie do zdarcia mur,silny,twardy
Nie może przekroczyć go każdy...
Co do uczuć ciężka sprawa
Przed miłością jest obawa
Przed radością i poczuciem
Że już się nie zmagam z niczym...
Zaginęłam w swoim strachu
W obawie przed krachem
I bez sensu spekulacjach
O miłości,o jej racjach...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.