Bez smutku
Ubrana w płaszcz kwiatowych pąków,
czekam z nadzieją na promień ciepła.
W którym popłyną moje wspomnienia,
malowane dreszczem na sercu.
Wypełniona wiarą wiosennej miłości,
schowam głowę w małą poduszkę.
Zapłaczą ostatni raz w takt melodii,
wystukiwanej przez kamienie życia.
Prabuty; 09.04.2007rok.
autor
Mooona
Dodano: 2007-04-09 18:31:43
Ten wiersz przeczytano 474 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.