bez tytulu 7
Niebo placze od rana
geste krople biczuja ziemie
za grzech
nie bycia z toba.
Dotykam pustego miejsca po twojej dloni
wdycham mgle twojego tchnienia
wsluchuje sie w cisze
twojego szeptu
zasypiam ze wspomnieniem
twego smaku na ustach.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.