Bez tytułu
I nie chcę, byś drogę przez życie mi
pokazał,
Tą, którą najlepiej Ci się chadza.
I nie mów mi, kto gorszy był w tej wojnie,
Jeśli po jednej tylko stałeś stronie.
Nie traktuj z góry jak gówniarza,
Bo niby wiek cię upoważnia.
I nie mów: “zrobię lepiej, idź już stąd”
Bo nie wyciągnę doświadczenia z twoich rąk.
I nie każ klękać mi i czcić ikonę,
Tylko dlatego, że tak robicie od pokoleń.
I nie każ iść do żołnierzyków albo lalek,
Bo nie masz czasu między pracą a serialem.
Zamiast rozkazać i wymagać pomóż czasem,
Nie wbijaj wiedzy we mnie ręką ani pasem.
Mi nie przeszkadza, że czasem chuchniesz na
mnie winem,
Weź na kolana, opowiedz, chcę znać
przyczynę.
Chcę wiedzieć, że to okazja, kumple, żarty,
By kiedyś samemu pojąć, ile to wszystko
warte.
I nie mów mi, że gdy dorosnę, to zrozumiem,
Dla mnie to znaczy, że wytłumaczyć mi nie
umiesz.
O dumie opowiadasz, rodzinie i korzeniach,
A tylko chcesz, bym gonił twe marzenia.
Gdy się rodziłem, byłem szczęściem, co w
rękach chciałeś nosić,
Teraz mam swoje zdanie, a tego ty nie
znosisz.
I nie najlepszy myślenia jest kierunek,
Żeby przez krzyk lub strach zyskać
szacunek.
Więc usiądź, porozmawiaj, zapytaj mnie jak
leci,
Pośmiejmy się i pożartujmy, bo tego pragną
dzieci.
I daj mi się przewrócić, proszę, niech to
poczuję,
Bo bez porażek, tylko teorię wybuduję.
Jak wiesz sam, życie zmienia się z
latami,
I myśli także, bo nie jesteśmy robotami.
Za życie, które dałeś cię szanuję, lecz
jestem zawiedziony,
Że pokazałeś mi co myślisz, a nie, że
wszystko ma dwie strony.
I wiem, że nigdy nie będziemy tacy sami,
Lecz mamy czas, żeby budować - nie wszystko
jest za nami.
Komentarze (11)
Dziękuję bardzo wszystkim.
Krzemanka, dzięki za pomoc z korektą. Pozdrawiam.
Relacje z rodzicami bywają trudne
Zazwyczaj to ojcom bardziej się"dostaje"
Zdarzają się również apodyktyczne i mało wyrozumiałe
matki które przemocą wymuszają posłuszeństwo
Dobry wiersz Bartku☺
Podoba mi się bardzo przekaz wiersza. Myślę, że
rodzice chcą dobrze dla swoich dzieci, ale inaczej
pojmują to dobro, stąd konflikty. Są starsi, bardziej
doświadczeni, więc myślą, że mają rację, a nie zawsze
tak jest...
Dobry tekst.
Pozdrawiam serdecznie :)
Niełatwe relacje syna z ojcem. Nie każdy umie to
przekazać i nauczyć i wziąć na kolana... A szkoda, bo
później niepotrzebne żale, a wystarczyło pogadać od
serca.
Fajny wiersz.
Podoba mi się ta petycja skierowana do ojca. Może
gdyby każdy potencjalny tato ją przeczytał, nie miałby
w przyszłości problemów w relacjach z własnymi
dziećmi.
Mam wrażenie, że miało być "nie każ klękać", "nie każ
iść" od kazać zamiast "nie karz" od karać.
Miłego wieczoru:)
Witaj.
Wspaniały przekaz.
Nie jeden rodzic, zatrzyma się na dłużej, przy tym
wierszu.
Pozdrawiam.:)
Dobre pytania, i dobra refleksja.
I dobrze, że jeszcze jest czas.
Piękne.
chyba rozmowa z ... rodzicem - ciekawa głęboka
prawdziwa
Refleksyjny i prawdziwy tekst o wychowaniu.
Pozdrawiam.
Mądry tekst. Szacun. M
Dopóki jest czas, dopóty jest nadzieja :) Pozdrawiam
serdecznie +++