Bez tytułu
Bardzo smutny wiersz a zarazem jeden z moich ulubionych.
Siedzę myślę co zmienić,
By było lepiej
By świat był kolorowy...
Mija godzina...
Dalej siedzę i myślę
Płacze bo nic nie potrafię wymyśleć
Nagle!
Wiem!
Wymyśliłem!
Nie to jednak dalej nie to.
Mija dzień
Idę spać.
Jutro będzie lepiej
Coś wymyśle.
Zasypiam z nadzieją.
Ranek.
Siadam i myślę
Znowu nic.
Idę się napić/zaćpać
Myślę.
Znowu nic.
Minął rok.
Pije/ćpam
I tak w kółko
Od jutra detox.
Dalej myślę.
Minęło całe życie
Śmierć sie pyta...
Czemu tak skończyłeś?
Ty odpowiadasz...
za dużo myślałem...
Komentarze (5)
"bez znieczulenia, bez niepotrzebnych niespełnienia
myśli złych"
Wiersz piękny , ile nas dręczy rozterek w życiu, ile
wyborów przed nami, ważne by wybrać dobrze, dobrze dla
samego siebie .
pozdrawiam :)
Za duzo. Ludzie często za późno się budzą...
lubie cie czytac podobna mentalnośc :):)bedzie dobrze
i nie mysl tyle pozdrawiam ciepło
dodaj do mysli ruch.....
Za dużo myślałeś to fakt .