Bez zbędnych słów
Bez zbędnych słów, weź w ramiona mnie,
Chcę znów bezpiecznie w nich poczuć się,
Otwórz przede mną wrota swego świata,
Poszukamy razem w nim dla nas światła,
Bez zbędnych słów, kroczmy tą drogą
razem,
Choćby usłaną łzami, może one
drogowskazem,
Złączmy dłonie, nie bójmy się wielkości
świata,
Nic się nie liczy, spędźmy ze sobą nasze
lata,
Bez zbędnych słów, spójrzmy w oczy
ludzi,
Siłę naszej miłości, rzućmy w twarz
obłudzie,
Nikt nie odbierze tego, co serca nasze
złączyło,
Bez zbędnych słów, tylko my wiemy, że to
miłość.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.