bezczelna
panoszy się
już nie mogę zasłuchać Chopinem
i z Bachem chcieliśmy ją uporządkować
próbowałam upychać po wierszach…
znudziło się jej czytanie
woli być przy mnie
tłumaczę
i znów
przygarniam
gdy tak spojrzy
autor
MEG
Dodano: 2013-12-07 16:37:50
Ten wiersz przeczytano 2506 razy
Oddanych głosów: 38
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (46)
Bezczelnością - a fe! moze być tzw. natrętna przyjaźń.
I nie tłumacz się. Ty wybierasz formę a ja bardzo
lubię jak kobieta przejmuje incjatywę. Nawet w
przyjaźni. A więc tytuł odbieram jako swoisty
rodzaj...kokieteri???? Nie musisz odpowiadać...
Przyjacielsko nadal pozdrawiam.
P.p.
Dalej z tekstem bo urwało - przyjaźń czytana, czyli w
formie zapisu ( list, mail). Próba uporządkowania
takowej ma podkład muzyczny. Czyli
refleksję.Instrumenty klawiszowe - fortepian (Chopin)
oraz organy (J.S. Bach) dodają jej majestatycznej
powagi.
Przyjacielsko pozdrawiam.
Jurek P.p.
Gosiu. Jeśli każdy wiersz ma elementy personalne, to
odbieram go tak: Patrzę się na tematykę a jest nią
tutaj przyjaźń. I co ciekawe - przyja
Dobrze ją mieć przy sobie... Kłaniam się ;))
Rzeczywiście. Intrygująca miniatura poetycka pełna
uroku.
Pozdrawiam serdecznie
WN, mam wstrząsawkę, już od miesiąca:) może to za
karę, że nick zmieniłam;)
Bo miszczyni świat się kołysze,
bo ciągle dubeltowo pisze:)))
tak sobie myślę, że to myśl, która nie chce się
odczepić od peelki i czyta w jej myślach, że bardzo
się lubią, mimo tej bezczelności (a może dzięki, nie
mimo:) będzie nowy wiersz, myśl nie odpuści;)
pozdrawiam
A spoziera z kąta ?:)))))))
dziękuję to sobie wymyślę :)
Ile czytelników tyle wcieleń anise :)
a kim jest ta bezczelna jeśli mogę skromnie spytać?, a
może ma tak być jak pisze cicha2010, pozdrawiam
Tak, intrygująca ta bezczelna. Nuda? Hm...lubisz
zaskakiwać:).
Pozdrawiam
Intrygujące, przeczytałam parę razy i przyznam, że
nie jestem pewna co z tą bezczelną (?)...ale tu chyba
właśnie o to idzie :)) kłaniam się !
PS - dziękuję za odwiedziny.
Ciekawy wiersz,pozdrawiam