Bezdomna miłość
Chciałabym, żebyś zaprosił mnie na zupę,
nakrył swą kurtką, pocałował w zziębnięty
nos,
ale ty ciągniesz mnie słowami "kocham cię"
do łóżka, porzucasz bez okrycia głodną
miłości
zajęty karmieniem własnych żądz.
Chciałabym, żebyś dojrzał w oczach
żebranie o skrawek czułości.
autor
pufeklidozja
Dodano: 2023-07-22 09:25:33
Ten wiersz przeczytano 504 razy
Oddanych głosów: 14
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
Wymowny przekaz
Egoizm w związku jest nie do zaakceptowania.. Bardzo
wymowny przekaz.
Serdecznie dziękuję za cenne spostrzeżenia i bardzo
ciepło pozdrawiam.
Bezduszność w związku jest przerażająca a tak mało
potrzebujemy - tylko miłości
Strasznie wymowna refleksja.
Oby to była miłość bo może okazać się nie koniecznie
wspaniałym uczuciem.
Pozwolę sobie za Markiem.
Rzeczywiście w tej kwestii bardzo się różnimy.
Cieplutko pozdrawiam :)
Smutny przekaz. Czułość jest tym, co odróżnia miłość
od pożądania. Miłego wieczoru:)
jemu chodzi tylko o seks...
Kiedy dwie strony medalu widzę,
patrząc na jedną drugiej się wstydzę.
Pozdrawiam
Samolub...nie jest wart Twojej miłości i funta
kłaków...
Pozdrawiam :)
W tej kwestii rzeczywiście mocno się różnimy.
Pozdrawiam
Jednostronna przyjemność zapala czerwoną lampkę...
Pozdrawiam
Miłość ma niejedno imię.
Smutna refleksja. Pozdrawiam