Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bezdotykowi...



Są takie miejsca na matce ziemi
gdzie serce w pierwszej minucie zamiera
czas pomarszczony od łez

nadzieja w panice uciekła
pytając kto wziął urlop tego dnia
Bóg czy diabeł

szmerem respiratora liczone sekundy
małe twarze patrzą białkami
nie utulone w bezczuciu

stroskane jasne madonny
fartuchów szelestem
kurz życia unoszą za podeszwą

niby kochające ręce
zadały ostatni cios

śmierć łkając trzyma za rączkę
czuwa
do ostatniego pisku maszyny...

autor

sari

Dodano: 2020-01-28 03:53:35
Ten wiersz przeczytano 1767 razy
Oddanych głosów: 44
Rodzaj Nieregularny Klimat Refleksyjny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (71)

Kropla47 Kropla47

Wzruszyłaś... aż zabolało. Niestety tak też jest,
coraz częściej;)Pozdrawiam ciepło

sari sari

Roxsanko bo tu mowa jest o dzieciach, skatowanych
przez własnych rodziców...
Pozdrawiam ciepło

ROXSANA ROXSANA

Wzruszyłaś mnie bardzo, tym
dramatycznym wierszem o ludzkim cierpieniu i
umieraniu.
Najbardziej bolesnym jest moim zdaniem, jednak jak
umiera dziecko, które jeszcze tyle życia miało by
przed sobą.
Pozdrawiam serdecznie sari i życzę pzryjemnego wtorku.

sari sari

Moniko ano... takie życie...
Pozdrawiam ciepło

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Takie życie...nie tylko róż :(
A Bóg nie śpi...ale nie jest czarodziejem spełniającym
nasze życzenia...
Pozdrawiam Aniu

sari sari

Wando cóż poradzisz... życie...
Przytulam ciepło

wandaw wandaw

Wstrzasajacy wiersz Aniu tak jak bezsilność w obliczu
śmierci
Znam to z autopsji :(
Pozdrawiam serdecznie :)

sari sari

Alicjo zgadzam się z Tobą... też tak uważam
Pozdrawiam ciepło

sari sari

Kazimierzu niestety życie boli...
Pozdrawiam ciepło

sari sari

tsmat straszne to masz racje...
Serdeczności przesyłam

sari sari

Stello mi też...
pozdrawiam ciepło

sari sari

Grzegorzu wolała bym żeby nie było takich miejsc i
zdarzeń...
serdeczności przesyłam

sari sari

Krysiu kochana dziękuję za wizytę.
Przytulam ciepło

sari sari

Echinaceo tak... anioły już z tamtego miejsca dawno
uciekły...
Pozdrawiam ciepło

sari sari

Sławku czytałam ten wiersz, muszę wrócić i zerknąć czy
zostawiłam ślad po sobie... czasami czytam bez
śladu...
Serdeczności dla Ciebie

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »