Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bezgłośnie


stoję w świetle gwiazd
i pytam fontannę
mieniącą się kolorami

czemu taki smutek narasta
we mnie, chociaż kocham
i jestem kochana

pytam śpiących drzew
czemu nie umiem
cieszyć się tym co mam

wyciągam ręce do chmur
i szlocham bezgłośnie
tłumiąc płacz serca

nie potrafię cieszyć się
z niczego, gdy chociaż mój
jesteś wciąż tak daleko

autor

Anabandyn

Dodano: 2005-09-25 23:29:16
Ten wiersz przeczytano 384 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »