Bezimienna.
Z dna Anielskiej Duszy.
Już mnie więcej nie zobaczysz
Obiecuję... i żałuję...
Uciekam w próżnię chcę się ukryć
przed Tobą
Bo ten żar chce walki jakże
zaciętej walki , o Ciebie!
Ty już nie jesteś mój
Ja już nie jestem Twoja.
Moje myśli szukają
Gorącego sekretu zwanego miłością
pod Twoimi skrzydłami...
Ale mnie nie schowasz
bo brak już dla mnie miejsca
Zniszczyłam TO dla dobra, dobra ogółu
Ty już nie jesteś mój
Ja już nie jestem Twoja
Moja mysza mówiłeś...
Komentarze (1)
"Moja mysza mówiłeś..." A sam mnie skrzywdziłeś.
Dobry wiersz i bardzo znaczący. Jestem pod wrażeniem.
Jest to wiersz który wręcz dołuję i widać silne
odczucia straty w tym wierszu. Jestem pod wrażeniem. I
oczywiście zostawiam głos.