Bezkrytycznie.

Choć skrawek wymownych stóp jest tak różny
jak ich jednoczesny odpoczynek w biegu.
To nie pojawi się we mnie ani jedna gorzka kropla,
wtórująca syntetycznym zmianom.
Zewnętrzno - wewnętrznych przejawów dokonywania i kształtowania,
bo te formy dawno już zostały uregulowane.
Bezkrytycznie.

Czasami tylko noszę w sobie żal
za wpisaną w moje byty bierność.
Lecz w tym i tamtym,
wczesnym i późniejszym wypadku
winna ona ponosić różniącą się miarę.
Zupełnie inne powinna w sobie skrywać imiona.
Nawet w czasach epidemii,
wiatry nie muszą być nosicielem agonii,
a każdy drobny pocałunek bywa jak klucz co zamyka i otwiera usta.
Są szepty ostre jak skalpel dokonujący i dokonującego.

Wszystko może być wyznacznikiem ogółu,
a słowo przemiennie może wahać się między przekleństwem,
a barwą ulubionego zdania.
Serca mogą też rdzewieć,
lecz nigdy nie jest za późno na ich renowację.

autor

PIOTR

Napisany: 2007-05-22 Dodano: 2007-05-22 17:33:13

Ten wiersz przeczytano 524 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Biały Klimat Obojętny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie