Nie płoszmy chwili
Ranek się obudził w koralowych barwach,
zanurzone w błękit wróżą ciepłe chwile.
Promień jasne wstęgi koronom powplatał
jak młodym dziewczynom, na spotkanie z
miłym.
Pierwszą serenadą rozbrzmiewają łąki.
Uleciały dźwięki trzmielowych basetli.
Makom, zasłuchanym w piękno pszczelich
songów,
zadrżały sukienki jak w akcie tanecznym.
Rumianowe biele rozświetliły ganek.
Zapach mocnej kawy tonują jaśminy.
Został mi na wargach jeszcze nocy
fragment.
Zapatrzeni w siebie nie płoszymy chwili.
Komentarze (24)
Jak w piosence Dżemu "W życiu piękne są tylko
chwile"...
Ile tu pięknych słów - romantycznych aż miło się czyta
Pozdrawiam Magdo dziękuję
Pięknie z miłością.
Piękny opis poranku po nocy miłosnej. Nie chcę
spekulować, co zostało peelce na wargach...
Spokojnej nocy :)
Piękny liryk, Madziu. Baardzo :)
Ślicznie! Poznałam nowe słowo na b :)
Pozdrawiam Magdo :)
Szkoda spłoszyć taką chwilę. Urocze są te drżące
sukienki maków. Miłego wieczoru:)
Pięknymi chwilami trzeba się zachwycać...Pozdrawiam
ciepło.
Uroczy obrazek, faktycznie lepiej takich chwil nie
płoszyć.
Pozdrawiam serdecznie Magdo:)
...każda taka chwila niech trwa aż po
wieczność...pozdrawiam.
Witaj Madziu,
Jakbym na chwilę, znalazła się znowu w Wadowicach -
przepiękne strofy, które z wielką przyjemnością wręcz
wchłonęłam. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję, że
wpadasz:)
niech trwa ta chwila
Miodem płynące słowa - pobudziłaś wyobraźnię,
rozdźwięczyłaś i rozpachniłaś przestrzeń.
Pozdrawiam :)
Niech ta chwila trwa do końca Twoich dni. Pozdrawiam
serdecznie z uśmiechem.
jeszcze kwiecie na sukni odbite
spoglądam na ciebie z pragnieniem
ukrytym
tak że widać z dala że łąka nas jeszcze raz powala, i
mkniemy jak by kto gonił nad szczęścia brzegi
patrz kochany stokrotki jak szpiegi